Rozważnie przeciwko ustrojowi segregacji seksualnej.

 Jak pisze Niezależna „Niemieccy deputowani do Bundestagu przyjęli ustawę wprowadzającą "trzecią płeć", obok męskiej i żeńskiej. Owa trzecia płeć ma być wpisywana do księgi stanu cywilnego jako "divers" (inna, odmienna). Zrealizowano tym samym decyzję niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego.”

 
Wobec gigantycznych możliwości cyfrowej medycyny w diagnozowaniu stanu zdrowia i projektowaniu jego zmian, ustrojowe uznanie reguły segmentacji społecznej, może być początkiem końca Europejskiej cywilizacji wolności, równości i solidarności.
 
Obawiam się, że powodem uchwały Niemieckiego Parlamentu, jest nie tylko chęć schlebiania maniakom kulturowej impotencji, sprowadzającym wolność do róbta co chceta.
 
Obawiam się, że jest to też przygotowywanie państwowej administracji do zarządzania procesami segmentacji, segregacji i eutanazji. Jako postmodernistycznych zasad redukowania człowieka, już nie tylko do produktywności i konsumeryzmu, ale do cyber niewolnictwa.
 
W takiej sytuacji Polskie państwo powinno niezwłocznie podjąć modernizację ustroju usług społecznych dla wprowadzenia zasad „samokształcenia w rodzinie” i „samopomocy zdrowia”. A nasi reprezentanci powinni wprowadzić te zasady do strategii Parlamentu Europejskiego.
 
Podjemując debatę z Niemieckimi prawnikam na fundamencie postanowień Polskiej Konstytucji.