Otwarte zasoby wiedzy wymagają kompetencji do solidarnego rozwoju wiedzy.

Granice ochrony zdrowia

Wspominałem na tym blogu o tegorocznym raporcie Najwyższej Izby Kontroli o profilaktyce medycznej, na początku którego autorzy stwierdzają, że systemu profilaktyki medycznej w Polsce nie ma. Zgadzam się tą tezą, ale zdziwiły mnie w tym raporcie dwie bramy plamy.
 
Pierwsza, to brak opisu medycyny szkolnej. Jakkolwiek ustrojowo obecnie się nazywa ta działalność i jak znaczny regres nastąpił w jej praktyce w ciągu dwudziestu lat.
Mam wrażenie, że prowadzący badania w pewnym momencie uznali, że sprawozdawczość zagadnień profilaktyki zdrowotnej, pomocy przedlekarskiej i programów promocji zdrowia dla dzieci i młodzieży jest tak powikłana, że medycynie szkolnej trzeba poświęcić odrębne badania. Potwierdzeniem tej hipotezy jest zapowiedziany właśnie nowy raport NIK.
 
Druga biała plama, dotyczy zakresu rozumienia samego pojęcia "profilaktyka medyczyna". W wąskiej, resortowej perspektywie, to działania przewidywane i planowane przez Ministra Zdrowia. W szerokiej, społecznej perspektywie, to cała kultura zdrowia, w tym i kultura fizyczna, w tym i sport.
 
Ta szeroka perspektywa; była obecna, jest obecna i będzie obecna w Polskim języku, w Polskiej praktyce.
Była; co widać na przykład w misji dr Henryka Jordana, owocującej Parkami Jordanowskimi,  towarzystwami gimnastycznymi czy klubami sportowymi Małopolski.
Jest; co widać na przykład w masowości plenerowych biegów miejskich, wiejskich i mieszanych.
Będzie; co widać w na przykład w wizji plenerowych przeglądów zdrowia przy Symultanicznych Biegowych Mistrzostwach Polski Młodzieży w wieku 14 lat.
Co proponuję kolejnym Ministrom Sportu, między innymi z użyciem tego bloga, od ponad pięciu lat. 
 
 
Otwartość Systemu profilaktyki medycznej
 
Kilka dni temu Minister Zdrowia zaprosił do publicznej debaty na temat ustroju medycyny szkolnej. Ramy debaty wyznaczają wstępne propozycje założeń do zapowiadanej ustawy o zdrowiu uczniów (okresu 7-19 lat). To pozwala na postawienie opinni nie tylko w kontekście uregulowań konkretnych zagadnień, ale w najszerszym kontekście problemów użyteczności tego medycznego zakresu informacji i wiedzy, w zadaniach systemu powszechnego szkolnictwa.
 
Podejmowałem już te zagadnienia integracji pomiędzy edukacją kultury zdrowia, kultury pamięci i kultury gospodarczej w programach edukacji przez całe życie, przy okazji wyzwań „telemedycznej lokomotywy zmian”.
 
 image
 
Rys. 1. System zintegrowanej profilaktyki medycznej. Źródło: opracowanie Andrzej Madej.
 
Takie podejście wymaga otwartości w projektowaniu konkretnych rozwiązań Systemu ochrony zdrowia, którego zarys  przedstawiłem na rysunku 1. Konsekwentnie do wcześniej prezentowanych zasad modelu personalistycznego systemu ochrony zdrowia, rozwiązania te powinny ułatwiać dokonywanie wyborów z punktu widzenia relacji człowieka do człowieka, relacji wewnątrz rodziny, wewnątrz wspólnoty samorządowej. Relacji nawiązywanych i w szkole i w pracy i gospodarstwie domowym i w każdym innym miejscu naszego życia.
 
Systemu Otwartej Medycyny Szkolnej
 
Wykorzystanie relacji zarysowanych w otwartym Systemie profilaktyki medycznej do podejmowania domowej edukacji medycznej, z wykorzystaniem medycyny szkolnej, wymaga wypracowania efektywnych sposobów:
 
1. Prowadzenia Kart Zdrowia Ucznia w szkolnych gabinetach profilaktyki zdrowotnej i pomocy przedlekarskiej w formie elektronicznej.
2. Otwartych przeglądów zdrowia dzieci w wieku 7 lat w zakresie diagnostyki mowy, słuchu oraz  wzroku.
3. Otwartych przeglądów zdrowia dzieci w wieku 14 lat w zakresie diagnostyki serca, płuc oraz postawy.
4. Wprowadzenia kursów edukacyjnych dla rodziców i opiekunów uczniów w wieku lat: 7, 14 oraz dla młodzieży w wieku lat 18-tu, obejmujących zagadnienia bezpieczeństwa cyfrowych informacji oraz wykorzystania cyfrowych narzędzi i technologii wsparcia profilaktyki i rehabilitacji medycznej.
 
Działania takie prowadzić będą do uformowania szkolnych, powiatowych i krajowych ośrodków kompetencji dla wspierania użyteczności informacji z Otwartych przeglądów zdrowia i z wiedzy medycznej dla rodzinnego podejmowania trudu pracy solidarnej.
 
Prowadzić będą również do wsparcia dla szkolnych organizatorów medycyny szkolnej, ze strony krajowych i lokalnych organizatorów sieciowych polityk społecznych. Polityk nie tylko dotyczących kultury zdrowia, ale również kultury pamięci i kultury gospodarczej. Tak rozumiana jest "otwartość" systemu medycyny szkolnej dla rodziców i innych instytucji kultury. 
 
Co przedstawia schemat Modelu medycyny szkolnej w systemie Otwartej Medycny Szkolnej na rysunku 2.
 
Rys. 2. System Otwartej Medycyny Szkolnej . Źródło: opracowanie własne Andrzej Madej.
 
 
Solidarny rozwój wiedzy
 
Ustrojowe wprowadzenie proponowanych otwartych systemów profilaktyki medycznej i szkolnej medycyny nie będzie łatwe. Wiadomo. Minister Zdrowia nie zajmuje się ani szkolnictwem, ani sportem, ani gospodarką, ani rozwojem, ani cyfryzacją, ani samorządem, ani nawet rodzinami. To znaczy w pewnym zakresie się zajmuje, ale politycznie rozliczany jest z naszego chorowania. Żeby chorowania nie było. Tymczasem proponowane modele wymagają nowych standardów, skutecznych metod, specjalizacji, polityk, rynku. Wymagają interdyscyplinarnej współpracy w ekosystemach innowacji rozwojowych, w celu porównania alternatywnych możliwości usytuowania ośrodków kompetencji dla rozwijania i dla dostarczania wiedzy. Bo każdy z trzech wskazanych na rys. 2 rodzajów ośrodków kompetencji może być usytuowany na różne sposoby.  
 
Trudno powiedzieć czy pilotaże konkretnych sposobów usytuowania rozpoczną się za miesiąc, rok, czy za dziesięć lat. Trudno nawet powiedzieć czy rozpoczną się w Polsce. Prawdopodobny jest każdy ze scenariuszy.
 
Ta niezwykła niepewność prognostyczna, nie wynika z wątpliwości co do sensu propozycji. Nie wynika też z wątpliwości w możliwości diagnozy potrzeb rozwojowych przez naszych polityków.
 
Moja wątpliwość wynika z obserwacji konsekwencji Polskich ekonomistów, z jaką podejmują oni zagadnienia mało istotne dla zdrowia narodu. Tymczasem wspólnym mianownikiem wartościowania, dla różnych alternatyw sposobu wykorzystania dynamicznie przyrastającego potencjału nowoczesności w medycynie, z dynamicznie przyrastającym zakresem oczekiwań, musi być roztropna i dobroczynna troska o rozporządzanie ograniczonymi zasobami. Musi być refleksja ekonomiczna. 
 
Od kilku lat szukam wśród uczonych zainteresowania zagadnieniami pracy dobroczynnej, sektora dobroczynności, domowej edukacji pracy solidarnej. Ostatnią z form tego poszukiwania, było postawienie przez kierowaną przez mnie Grupę inicjatywną Krakowskiej Strategii Profilaktyki Medycznej, propozycji Solidarnego rozwoju wiedzy, jako kluczowego wskaźnika rozwoju społecznej gospodarki rynkowej.
 
Przedstawione propozycje otwartości profilaktyki medycznej, wprowadzą nowe usługi i polityki, jak najbardziej odpowiednie dla solidarnego rozwoju wiedzy. Wprowadzą zatem i nowe miary jakości  dobrostanu społecznego, przydatne do rozwoju ekonomii solidarności.
 
Będzie łatwiej dla szkiełka i oka.
 
___________________________________________________________
Tytuł artykułu z łacińskiej sentencji „Usum scholae medicae”  podpowiedział mi Krzysztof Wantoła. 

Dla urozmaicenia, na zdjęciu wprowadzającym coś z rehabilitacji medycznej; Ręka protetyczna zaprojektowana przez francuskiego chirurga Ambroise Paré (1510-1590). 

Korespondujące Stanowisko Grupy inicjatywnej Krakowskiej Strategii Profilaktyki Medycznej, DOMOWA INTEGRACJA PROFILAKTYKI MEDYCZNEJ, jest dostępne tutaj:  http://ars-medica.pl/kspm-stanowisko-2-tekst/