Jeżeli samokształcenie w rodzinie nie wzmocni samopomocy zdrowia, wkrótce globalne korporacje zajmą się naszą demografią.

Napisałem sporo tekstów o potrzebie wsparcia rodziców w pracy solidarnej dla wychowania dzieci. Napisałem o potrzebach tej pracy dla samopomocy zdrowia, by sprawiedliwie korzystać z cyfrowych narzędzi i technologii. Dla tej zasady  narysowałem schemat modelu humanistycznego systemu ochrony zdrowia. Narysowałem też schemat modelu kapitalistycznego, ułatwiającego korporacjom sterowanie naszym zdrowiem za pomocą cyberpastuchów.
 
Teksty te powstają z perspektywy praktyka gospodarczego, widzącego ospałe dryfowanie systemów ochrony zdrowia i edukacji w Polsce. Wprowadzane aktualnie zmiany w ustroju edukacji mają się nijak do wyzwań modernizacyjnych, które zachodzą i będą zachodziły, bez względu na ospałość akademickiej refleksji i doraźność rządowych strategii. Nie powinniśmy liczyć, że państwo przymusi Polaków do korzystania z anachronicznych krajowych rozwiązań, jeżeli w otwartej gospodarce sieci wiedzy pojawią się atrakcyjniejsze oferty usług społecznych.
 
Czytelnicy moich tekstów ostrzegają mnie czasami, że perspektywa zwiększania wysiłków edukacyjnych, wcale się nie uśmiecha ani juniorom, ani seniorom, ani nestorom. Że najbardziej nawet aksjologicznie przekonująca zasada samokształcenia w rodzinie, mobilizuje zaledwie około 5 procent naszych rodaków. Więc nawet szkoda zachodu na precyzyjne przeliczanie tego marginesu.
 
Zgadzam się z tym szacunkiem, ale nie zgadzam się z wnioskiem o zaniechaniu wsparcia wspólnoty, dla tych najlepszych 5–ciu procent. Choćby budową Polskiej (m)Arki.
 
Bo stawką wysiłku edukacji przez całe życie, jest nie tylko odpowiedniość systemu ochronny zdrowia, czy ekonomii dla humanistycznej tradycji naszej cywilizacji.
 
Stawką jest obrona naszej wolności, przed potopem nowej eugeniki i eutanzją.
 
O czym przekonującą pisze Michał Klichowski, w dostępnej w sieci książce „Narodziny cyborgizacji, nowa eugenika, transhumanizm i zmierzch edukacji”, Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Adama Mickiewicza, Poznań 2014.
 
Na zachętę przedstawiam tabelę systematyzującą zmiany w myśleniu o eugenice (strona 92).
 
Eugeniczne systemy myślenia
 
Staroeugeniczne
 
Plemienny
Należy eliminować jednostki obciążające plemię
 
 
Platoński
Należy kształcić i wychować dzieci najlepszych obywateli, a pozostałe eliminować
 
 
Arystotelesowski
Prokreacja powinna być zarządzana przez państwo, dzieci niepełnosprawne należy eliminować ze społeczeństwa, należy dokonywać aborcji w sytuacji poczęcia nadliczbowego
 
 
Campanelli
Państwo powinno zarządzać prokreacją i decydować o losie nowo narodzonych
 
 
Ekonomiczny
Prokreacja powinna być sterowana ekonomią, należy zlikwidować wszelką  charytatywność
 
 
Reform
Należy wspierać  młode, zdegenerowane rodziny i namawiać  do ograniczenia prokreacji rodziny zdegenerowane w stopniu niemożliwym do naprawy
 
 
Ewolucyjny
Głód i nędza są naturalnym mechanizmem ewolucji, dlatego nie należy im przeciwdziałać
 
 
Rasistowski
Należy zakazać  krzyżowania się  ras i objąć  szczególną  opieką  przedstawicieli rasy najwyższej – Ariów
 
 
 
Demagogiczny
Z teorii ewolucji wynika, iż  należy akceptować  walkę  jednostek, promocję silnych i eliminację słabych, a z teorii społecznej reprodukcji dewiacji, iż nie należy pomagać społecznemu marginesowi, gdyż przyczynia się to do eskalacji ludzkich wypaczeń
 
 
Prewencyjny
Ponieważ  dewiacji towarzyszy określona powierzchowność, to należy sterylizować wszelką  młodzież przejawiającą  fizyczne cechy dewianta (nawet przy braku jakichkolwiek negatywnych zachowań)
 
 
Eksperymentalny
Należy zlikwidować wszelkie działania na rzecz społecznych reform, ponieważ eksperymenty (na myszach!) ukazały, iż zmiany wywołane tymi działaniami i tak nie zostaną przekazane dalszym pokoleniom
 
 
Dziedziczenia
Ponieważ cechy patologiczne są dziedziczone, należy ograniczyć prokreację degeneratów
 
 
Despotyczny
By eugenika była efektywna, ludzi należy hodować tak jak bydło
 
 
Davenportowski (ERO)
Ponieważ  Bóg nie zakończył  jeszcze kreacji  świata, potrzebni są  eugenicy, którzy pomogą mu w udoskonaleniu człowieka poprzez separację i sterylizację ras niższych i promocję rasy najlepszej
 
 
Nazistowski
Należy wyeliminować wszystkie rasy niearyjskie
 
 
Nowoeugeniczne
 
Kryptologiczny
Ponieważ słowo eugenika posiada pejoratywne konotacje, należy jest zastąpić innym, które skutecznie kamuflować  będzie eugeniczne podłoże podejmowanych działań.  Takim słowem może być  genetyka, bowiem w walkę  z dewiacjami DNA (poprzez selekcję embrionalną) wpisać można walkę z ludzkimi dewiacjami, a w ideę poprawy DNA (czyli konwersji ludzkości na najwyższy poziom genetyczny), ideę  konstrukcji rasy panów
 
 
Genetyczny
By konwersja ludzkości na najwyższy poziom genetyczny była możliwa, należy dokonywać: selekcji przedimplantacyjnej (tworzenia wielu embrionów, wybierania najlepszego i eliminacji pozostałych), selekcji prenatalnej (aborcji na płodach nieidealnych) i selekcji poporodowej (eliminacji noworodków nieidealnych)
 
 
Reprogenetyczny
Należy wykorzystać technikę do produkcji ludzi najlepszych z możliwych, dlatego też prokreacja musi być  kontrolowana eugenicznie – musi zachodzić  w laboratoriach i poddana być  ścisłej lustracji ukierunkowanej na wykrycie ekstraembrionów  i eliminację pozostałych (tych nie ekstra)
 
 
Inżynierii genetycznej
Należy w stopniu najwyższym z możliwych dążyć do poprawy ludzkiej rasy poprzez selekcję  embrionów i zaprojektowane modyfikacje genetyczne ekstraembrionów, polegające na wprowadzaniu do DNA obcego materiału genetycznego (ludzkiego, sztucznego lub zwierzęcego)
 
 
Liberalny
Rodzice mają  mieć  pełną  wolność  w projektowaniu genetycznym swoich dzieci, a genetyczny projekt ma zastąpić działania edukacyjne (wychowawcze, kształcące)
 
 
Neoliberalny
Należy stworzyć wolny rynek genetyczny, tak by każdy mógł konstruować konkurencyjne projekty genetyczne. Rodzice projektowanie genetyczne dziecka powinni traktować jako inwestycję, konstrukcję kapitału swojego potomka. Państwo nie powinno w żaden sposób pomagać jednostkom przegrywającym na rynku, bowiem ich porażka nie jest winą  państwa, a ich rodziców, którzy zbyt mało, lub  źle, zainwestowali w ich genetyczny kapitał
 
 
Arka Noego, z portalu Religie i wierzenia